
Ko-ko trafiła do schroniska pod koniec 2024 jako młoda suczka, urodzona ok. 2022/23. Bardzo trudno było jej odnaleźć się w schroniskowych realiach, a ciągłe zamieszanie i hałas sprawiały, że była przerażona i wycofana i widać było, że ogromnie potrzebuje miłości, spokoju i poczucia bezpieczeństwa.
W kontakcie z człowiekiem po chwili wahania otwierała się i z radością wychodziła na spacer. Całą sobą pokazywała, jak bardzo jest delikatna i jak pragnie bliskości i normalnego kochającego domu. Szukaliśmy dla Ko-ko domu pełnego ciepła i cierpliwości oraz opiekunów, którzy znają potrzeby psów w typie amstaffa i zechcą dać jej opiekę i spokój, którego tak bardzo potrzebowała.
Wkrótce jednak okazało się, że Ko-ko jest poważnie chora. Mimo podjętego specjalistycznego leczenia, nie udało nam się jej uratować. Odeszła w lipcu 2025.

